Las ten położony jest w bezpośredniej bliskości północnej części Wrocławia. Jak sama nazwa wskazuje — Most Rędziński jest nieopodal. Niestety (albo na szczęście) z obwodnicy autostradowej Wrocławia jest kawałeczek, bo trzeba dojechać do najbliższego zjazdu i się wycofać. Samochodem najlepiej dojechać od wschodu, przez Osobowice, a i rowerem nie jest daleko. Z Karłowic czy Nadodrza można wygodną trasą po wałach przeciwpowodziowych dojechać w pół godzinki.
Zaletą lasu jest względna bliskość do miasta. Wadą zaś względna bliskość do autostrady, wskutek czego w istotnej części lasu słuchać szum samochodów. Nie jest to może bardzo dokuczliwe, ale gdy się już zwróci na to uwagę, to trudno to zignorować.
Z kolei jednoczesną zaletą i wadą jest bliskość do Odry. Można sobie piknikować na brzegu rzeki przy samym lesie, co niewątpliwie jest fajne, ale komary też kochają wodę, więc jest ich mnóstwo, zwłaszcza w godzinach wieczornych. Bez dobrego repelenta opartego na DEET lepiej się wtedy nie zapuszczać w okolice.
Las Rędziński jest stosunkowo często odwiedzany, zarówno przez pieszych jak i rowerzystów. Jest sporo dogodnych ścieżek, więc można zaplanować spacery o różnej długości. W lesie są gdzieniegdzie porozstawiane ławeczki i wiaty, a rajem miłośników grilla jest Polana Rędzińska, na której można oddać się temu ulubionemu przez Polaków zajęciu. Co prawda od kilku lat nie da się do niej bezpośrednio podjechać samochodem, bo wjazdu do lasu strzegą szlabany, ale nie jest to dużym kłopotem, parkując w odpowiednim miejscu nie grozi nam noszenie kiełbasy i karkówki dalej niż 500 metrów. Oczywiście lepiej przyjechać na rowerze, którego to środka transportu szlabany się nie imają.
Co do walorów grzybowych — obecnie (początek sierpnia 2023) jest nędza, prawie nie ma nawet niejadalnych gatunków. W zeszłym roku można zaś było w okolicach lasu znaleźć czubajki kanie oraz czernidlaki kołpakowate, a w głębi trafiały się podgrzybki, gołąbki oraz opieńki. Mieliśmy jednak wrażenie, że lepsze grzyby były, ale trafiły wcześniej na swych amatorów, bo ruch w lesie jesienią jest spory.
Wszelkie prawa do zdjęć i tekstu zastrzeżone. Jeśli chcesz nabyć licencję do wykorzystania prywatnego lub komercyjnego fotografii — zapraszamy do kontaktu.
Napisz komentarz